niedziela, 21 sierpnia 2011

Pierwsza gra w naszym życiu. Wspomnienie jeszcze z dzieciństwa?


Każdy z nas posiada wiele wspomnień i na pewno każdy z nas pamięta swoją pierwszą grę. Każdy z nas na pewno stwierdzi, że to czasy jeszcze z dzieciństwa. 
Jaka była pierwsza gra, z którą mieliśmy styczność? Każdy z nas może sobie zadać to pytanie, a także kierować się wspomnieniami. Jednak czy aby na pewno? Pojawia się sugestia, iż jako małe dzieci mieliśmy klocki, które kształtem przypominały różne figury, a naszym zadaniem było umieszczanie ich w odpowiednim pojemniku poprzez otwory odpowiadające danym klockom. Jednak większość ludzi będących starszej wiary neguje tą sugestie i nie wątpliwie stwierdza, iż pojawienia się tego rodzaju rozwiązań dla małych dzieci ma nieco młodsza historię, a wiec sugestia nie zbyt trafna, bo będąc małymi dziećmi mogliśmy owszem zapamiętać dane rzeczy ze swojego dzieciństwa, lecz możemy mylić kolejność odpowiednio następujących po sobie faktów, czyli nasze wspomnienia mogą być chronologicznie mylne. Wiec nasuwa się pytanie gdzie szukać odpowiedzi, jeśli nasze wspomnienia mogą nas zwodzić? Nasuwa nam się bardzo prosta odpowiedz na to pytanie. Ludzie starszej wiary którzy prowadzili nad nami opiekę kiedy my byliśmy jeszcze małymi dziećmi. Rodzice i dziatkowie. Oni na pewno pamiętają co tak naprawdę dali nam pierwsze, czym bawiliśmy się, jaka gra wprawiała nas w osłupienie wykręcając nasze małe mózgi uczące się logicznego myślenia. Pytanie, czy aby na pewno? Kolejnym faktem jest iż każdy z nas pamięta pojawienie się gier planszowych takich jak chińczyk, monopoly czy warcaby i tym podobne, lecz gdy zapytamy starszych to pomimo długiego czasu zastanowienia odpowiadają w 35% że nie są one pierwszą grą, lecz nie są przy tym w 100% pewni czy tak faktycznie było. Z logicznego punktu widzenia jest to prawdą. Choć pierwsze gry planszowe powstały ponad 200 lat temu to nie mogły być pierwszą grą, ponieważ zaczynają one u małych dzieci kształtować chęć do rywalizacji, a więc dzieci które zaczynały grać w gry planszowe musiały być już nieco starsze. A więc skoro nie gry planszowe to co takiego? Większość z nas nie pamięta zabawek którymi się bawiliśmy będąc małymi dziećmi, więc na pewno nie jednemu skończyły by się pomysły czym mogła być pierwsza gra. Nawet starsi ludzi mają problem z tym pytaniem i nie potrafią określić co dokładnie mogło być naszą pierwszą gra. Więc jak myślicie? Czym mogła być pierwsza gra i jak szukać odpowiedzi na to pytanie? Może poprzez obserwację? Co powiedzieli byście gdyby pierwszą grą w naszym życiu była układanka? Osobiści myślę, iż niewątpliwie pierwszą grą z jaka mieliśmy styczność była właśnie układanka zwana puzzlami. Któż z nas nie układał w dzieciństwie puzzli? Na pewno mało jest takich osób które nie miały by styczności z tego rodzaju rozrywką. Nawet teraz jeśli ktoś ma odpowiednio młodsze rodzeństwo może przeprowadzić obserwacje zachowań małego dziecka i na pewno dojdzie do wniosków że to właśnie we wczesnym dzieciństwie puzzle są pierwsza grą z jaka się stykamy w życiu. Oczywiści wszystko było adekwatnie do wieku. Na początku rodzice kupowali nam puzzle złożone zaledwie z kilku elementów, później jednak wraz ze zrostem zaangażowania, rozwijania umiejętności myślenia otrzymywaliśmy puzzle złożone z większej liczby elementów. Każdy z nas na pewno kiedyś złapał tego bakcyla i chciał więcej i więcej prosząc rodziców by kupowali nam coraz to nowsze puzzle, bardziej złożone. Nie którzy z nas owego bakcyla złapali na bardzo długo i nawet teraz będąc osobami dorosłymi lubią układać puzzle złożone nawet z kilku tysięcy elementów. Teraz patrzymy jak nasze dorastające pociechy odkrywają świat znany nam na pewno bardzo doskonale.  Mało kto zapewne się nad tym zastanawia, ale to właśnie puzzle są najprawdopodobniej pierwszą gra logiczna w życiu każdego z nas. Tak. Puzzle wszem i wobec są uznawane za grę logiczna i chyba nikt nie ma ku temu żadnych wątpliwości jeśli chodzi o takie właśnie zakwalifikowanie tej rozrywki. Nieważne jest bowiem czy układamy barwny, różno-kolorowy obrazek z postaciami z bajki czy też stapiamy mózg i wykręcamy gałki oczne pochylając się nad zdjęciem gwieździstego nieba złożonego z kilku tysięcy elementów. Bezpieczne dopasowanie każdego z elementów niewątpliwie wymaga logiki w równym stopniu zarówno od dziecka jak i dorosłego, bo przecież poziom trudności puzzli – jak to się rzekło – ustalany jest adekwatnie do wieku układającego. A jaka jest pierwsza gra którą pamiętacie? Jestem przekonany, że jest ich wiele i każdy z nas na pewno pamięta nie jedną grę. Temat jest jak sadzę dość kontrowersyjny dla wielu z nas. Proszę o wypowiedzi w komentarzach.

wtorek, 17 maja 2011

Minecraft - gra będąca hitem roku 2010

Minecraft to gra o jakiej można powiedzieć wiele: niektórzy odrzucają ją ze względu na grafikę, podczas gdy dla innych ta stylizowana na lata 90 oprawa graficzna jest jednym z głównych plusów. Bez wątpienia największą zaletą gry jest grywalność - to ona przyczyniła się do sprzedania 1,5 miliona egzemplarzy

Czy jest gra, która z ostatniej imprezy Game Developers Conference (impreza w świecie gier porównywalna do gali rozdania Oskarów) wyjechała z 5 nagrodami? Zanim do tego przejdziemy w pierwszej kolejności pragnę przypomnieć nagrody jakie otrzymał Minecraft na początku marca tego roku: Nagroda za innowacyjność; Najlepsza gra rozprowadzana cyfrowo; Najlepszy debiut; Najlepsza gra niezależna 2010 roku; Nagroda publiczności dla najlepszej gry niezależnej.
Minecraft to gra, w której zostajemy rzuceni do kanciastego świata zbudowanego z kwadratowych klocków. Świat ten za każdym razem generowany jest inny i nieskończony – oznacza to nie mniej nie więcej, że w jakimkolwiek kierunku byśmy nie wyruszyli generator wygeneruje dodatkowy obszar mapy. Dostajemy tu swobodę nieporównywalną z żadną inną grą.
Kwadratowy świat gry Minecraft
W grze jesteśmy ograniczani wyłącznie naszą wyobraźnią. Tu niczym w klockach LEGO możemy budować z klocków budowle o jakich się wyłącznie śniło. Pragniesz wybudować pojedynczy domek, miasto lub statek kosmiczny? Buduj! Chcesz wykopać kopalnie z jakiej będziesz wydobywał surowce? Kop i wydobywaj! Przekształcaj teren wygenerowany przez grę na własne podobieństwo.
Minecraft początkowo tworzony był przez jedną osobę, szwedzkiego programistę Markusa Perssona. Gra będąca dziełem jednego człowieka przyniosła mu fortunę liczona w milionach euro. Na chwilę obecną sprzedawana jest w tempie 8 tysięcy egzemplarzy dziennie po cenie 15 euro. Oznacza to, że dzienny zarobek autora sięga 120 tysięcy euro. Pozwoliło to Perssonowi założyć własne studio z grami, które nazwał Mojang. Obecnie wraz ze współpracownikami rozwijają Minecrafta i pracują nad kolejnymi grami.
---
Autorem artykułu jest Piotr Kwiatkowski
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 16 maja 2011

L.A. Noire

L.A. Noire to najnowszy projekt zespołu deweloperskie Team Bondi. Wydawca gry, Rockstar Games, pierwotnie zapowiedział tytuł jedynie na PlayStation 3, jednakże z czasem plany zostały zmienione, a sama gra przygotowywana jest również na konsolę Xbox 360.
Linia fabularna L.A. Noire przenosi nas w lata 40-te ubiegłego wieku, w perfekcyjnie odwzorowane Los Angeles tamtych lat - jako gracze wcielamy się w postać Cole'a Phelpsa, młodego detektywa wydziału zabójstw, który przydzielony został do rozwiązania sprawy tajemniczych morderstw.
Jak sugeruje już sam tytuł gra czerpie garściami z konwencji (zarówno pod względem scenariusza jak i formy) popularnych w latach 40-tych i 50-tych filmów noir, podzielając tym samym podobny styl wizualny oraz tematy przewodnie takie jak przestępstwa, seks, odpowiedzialność moralna, etc. Silne nawiązanie do klimatu ówczesnych produkcji wyrażane jest przez twórców również poprzez oszczędną, korzystającą z niewielu odcieni kolorystykę L.A. Noire.
Pierwsze informacje na temat gry pojawiły się już w lutym 2004 roku - właśnie wtedyBrendan McNamara, prezes Team Bondi, w wywiadzie udzielonym Kristen Reed wspomniał, że projekt całkowicie finansowany jest przez Amerykański oddział Sony Computer Entertainment. Dopiero w 2008 roku długoletnia ekskluzywna umowa została zmieniona, a wydanie samej gry planowane jest również na konsolę Xbox 360.
Proces deweloperski L.A. Noire trwa już 6 lat i wszystko wskazuje na to, że premiera gry nie odbędzie się zbyt szybko - liczba informacji na temat tytułu nadal jest znikoma (mimo obszernego reportażu na łamach Game Infomer), a deweloperzy robią wszystko, by projekt był skończony wtedy, gdy osiągną swój zamierzony cel - zrobić perfekcyjną grę typu sandbox.
---
Autorem artykułu jest egocentryk
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogłoszono nowego Nfs: The Run

Wspaniała nowina dla fanów serii Nfs oraz wszystkich graczy lubiących piekne sportowe samochody, zawrotną szybkość a także długie pościgi z udziałem policji.  

Nie tak dawno bo 22 marca bieżącego roku byliśmy świadkami premiery najnowszej odsłony gry z serii Need For Speed o tytule Shift 2 – Unleashed.
Od premiery nie mineło dużo czasu a już postanowiono ogłosić wydanie nowego Need For Seed’a : The Run

Premiera gry została zaplanowana na 15 listopada tego roku.
The Run otrzyma warstwę fabularną, która przeniesie nas na najniebezpiecznejsze trasy ulokowane w Stanach Zjednoczonych. Na mapie znajdą się takie miasta jak Nowy York, Denver, Las Vegas czy San Francisco. Jest to nie mała gratka dla każdego fana czterech kółek i graczy którzy lubi jazdę nie tylko po szosach ale także karkołomna jazdę w ruchu miejskim gubiąc policyjny pościg. Ręce już zacieramy. Pozostaje tylko wyczekiwać do premiery.


Nasi towarzysze w Diablo 3

Od samych początków Diablo przez świat gry podążać za nami mogli towarzysze będący niegrywalnymi postaciami, które wspierały nas w walce . 


Fani gry którzy z niecierpliwością wyczekują najnowszej odsłony Diablo 3 mogą  zobaczyć trailer udostępniony przez studio Blizzard z którego dowiadujemy się o systemie naszych nowych towarzyszy. Wybrać będzie można spośród 3 dostępnych postaci, z których każda będzie nas wspomagać charakterystycznymi dla siebie umiejętnościami różniącymi się od umiejętności pozostałych postaci.
W grze pomagać nam będą czarodziejka, łotr lub templariusz.

Czarodziejka dzięki znajomości magicznych zaklęć będzie likwidować wrogów z daleka i będzie pomocnikiem dystansowym.

Łotr jest wojownikiem, który również będzie pozostawać z tyłu i pomagać nam w likwidowaniu wrogów z odległości przy pomocy kuszy lub łuku.

Templariusz do pokonania wroga będzie używać broni bliskiego kontaktu i ataków wręcz.


Trailer obrazujący każdą z postaci.


niedziela, 15 maja 2011

Test konsol - Nintendo DS versus Sony PSP

Przez wiele lat konsole przenośne nie były traktowane zbyt poważnie przez miłośników gier, uważano je za swojego rodzaju zabawki. Przełomem było pojawienie się w 2004 roku na światowych rynkach PlayStation Portable, w skrócie PSP.

Konsolka ta miała możliwości graficzne zbliżone do PlayStation 2, a zaraz po premierze pojawiło się na nią sporo poważnych tytułów. Niemal równocześnie Nintendo wypuściło do sprzedaży konsolę DS, charakteryzującą się podwójnym ekranem i panelem dotykowym. Niniejszy test przedstawi wady i zalety obu konsol.

1. Możliwości audiowizualne
Sony PSP posiada prawie czterocalowy wyświetlacz o rozdzielczości 480 × 272 pixeli, co czyni produkt Sony niezwykle wygodnym do odtwarzania multimediów. Również gry na tak dużym jak na przenośne urządzenie ekraniku wyglądają znakomicie, w czym udział ma również bardzo szybki procesor generujący grafikę. Nintendo DS z rozdzielczością 256 × 192 prezentuje się znacznie gorzej, lecz za to pomysł umieszczenia dwóch ekranów sprawdza się znakomicie - na jednym z nich możemy na przykład obserwować akcję, a na drugim mieć dostęp do menu bądź do podręcznej mapki.

test
2. Gry
W tej części testu zdecydowanie lepiej prezentuje Nintendo DS. Tytuły, które ukazały się na PSP to w większości porty gier z PS2 i PS3 (poza kilkoma wyjątkami, takimi jak LocoRoco czy Patapon). Na Nintendo DS wyszło o wiele więcej ciekawych i grywalnych tytułów, począwszy od nowych odsłon przygód Mario, skończywszy na japońskich RPGach.

3. Kompatybilność wsteczna
Nintendo DS z powodzeniem odtwarza gry przeznaczone na poprzednią konsolę Nintendo - Gameboya Advance. Został do tego przeznaczony specjalny slot na kadridże u dołu urządzenia (ale nowsza wersja, DSi, już go nie posiada). Z kolei na PSP możemy zagrać w gry z klasycznego PSXa, pobrane z sieci PlayStation Network. Jako że obie konsole mają możliwość odtwarzania starych gier, w tej kategorii test pozostaje nierozstrzygniety. Jednak na korzyć konsli Sony przemawia większe zaplecze emulacyjne (jednak nie jest to oficjalne oprogramowanie, lecz tzw. homebrew).

4. Grywalność
Tutaj zdecydowanie zwycięża DS, gdyż panel dotykowy sprawia, że wiele gier zyskuje nową jakość. Sony PSP pozostaje daleko z tyłu za konsolą Nintendo, jeśli chodzi o wrażenia z rozgrywki.

Na początku 2011 roku Nintendo wypuściło nową konsolę - 3DS. Jest to nowa, ulepszona wersja klasycznego DSa z dwoma ekranami dotykowymi i o wiele lepszymi możliwościami generowania grafiki. Sony zapowiedziało, że NGP, czyli następca PSP, zostanie dopuszczony do sprzedaży na przełomie 2011 i 2012 roku.
---
Autorem artykułu jest myślozbrodnia
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Diablo - jak nie dać się oszukać

Diablo to gra komputerowa z bardzo dużym żywotem na rynku gier z rodzaju cRPG, zwabiła wielu programistów i osób, które chca się wzbogacić Twoim kosztem. W artykule opiszę jak nie dać się oszukać.
Seria gier Diablo jest na rynku już od 13 lat. Najwięcej osób oczywiście gra w najnowszą do tej pory drugą część. Przez taki długi okres czasu programiści zdąrzyli bardzo dobrze zapoznąć się z grą od strony technicznej oraz poznać jej błędy.
Osoby znającie się na programowaniu zaczęli tworzyć programy, które służyły do okradnia innych graczy w celu oczywistym - wzbogacenia się. Pytanie teraz się nasuwa jak się bronić przed kradzieżą oraz co może nas spotkać.
Najpopularniejszym sposobem kradzieży są tzw. keyloggery, które są zamieszczane w plikach, które ściągamy z internetu, po ściągnieciu takiego pliku, osoba, która go tam zamieściła będzie widziała jakie hasła wpisujemy aby dostać sie na konto do gry. Wtedy możemy pożegnać się już z postacią. Najlepszą metodą na uniknięcie tego bólu jest nie ściąganie z internetu tego co jest nam polecane np na czacie lub na forach, które podejrzanie wyglądają lub mają mało zawartości. Bezpieczne fora to, które już długo są w internecie, mają dużo użytkowników i wszystko tętni życiem. Użytkownicy takiego forum od razu raportują podejrzane linki więc nie ma się o co martwić.
Innym sposobem, na który trzeba uważać jest podawanie się za pracowników gryDiablo. Osoba z czatu może do ciebie napisać, że masz kopiowane przedmioty na postaci i musi dostać hasło do twojego konta, aby móc je sprawdzić. Niestety całkiem sporo młodych ludzi nabiera się na ten sposób, mimo, że nie jest łatwy.
Ostatnim sposobem jaki znam jest wyrzucanie przedmiotu w grze. Osoba z która handlujemy może poprosić nas abyśmy na chwile wyrzucili przedmiot, bo chce zobaczyć czy jest kopiowana. Oszust ma włączony program, który pozwala mu na przemieszczenie się po mapie w mniej niż sekundę dzięki czemu podnosi masz przedmiot bez szansy na to, że my znowu go podniesiemy. Rozwiązanie jest proste - nigdy nie wyrzucać przedmiotów.
W Diablo 2 jest sporo nieuczciwych graczy, ale znając parę zasad będziemy na pewno bezpieczni.
---
Autorem artykułu jest Damian Sosnowski
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl